NEWSY

nick

a ja powiedzialem ze nie chce z tego kłótni tylko chcialem mu pokazac co i jak..

dT+Monster

dT+Monster

aha no jasne dobra ja lece nara

Fr@nz

czasami mam ochote pierdolnac baranka ze smiechu z byle gówna sie sapac jak dzieci ehhhehehe joker poczytaj jakos czlowiekowi sie latwiej na sercu jakie to ludzie maja problemy ogromniaste

8i3dr0n

hahaha dobre podejście Razz

a co do tel ligi, więcej do esl nie wchodzę

+De4d-_-b;

heheh ale kto tu się kłóci Smile

Ja raczej wyjaśniam. I znowu Asain omg... Jeżeli nie chce Ci się pisać tutaj to po ch*ja dawałeś tego screena i pisałeś coź w stylu "i co teraz panie damianie?" no lol... xD I pisałem Ci chyba, że Ci wierzę na gg i że spoko, niestety to było przed formatem i nie mam tego w archiwum, ale może ty masz. Myślałem, że sprawa już dawno zakończona, ale Ty wczoraj znowu wyjechałeś z tym screenem to myślałem, że spadnę z krzesłą pod biurko LOL haha

JoKeR

OMG!!!
u nas to wieczenie musi sie krecic jakies seriale wenezuelskie Very Happy

Aska zamknij okna i nie podgladaj juz Damiana, Damian ty na wszelki wypadek jakby jednak aska nie zmknela okien nie chodz nago po mieszkaniu bo wiesz... Very Happy

z tego t bylby dopiero serial

i wezcie sie kurna umowcie na jakas wodke czy jak bo widac ze sie kochacie tylko ta rozlaka nie dziala na was dobrze Razz

jak mi jeszcze raz zaczniecie wykrecac kolejna nowele to dostaniecie bana na wychodzenie na dwor i wszystko powiem waszej mamie LOOOL

dajcie sobie spokoj chlopaki z tym wchodzeniem nie wchodzeniem na TS'a nie po to go wykupilismy zeby to byl powod do wymuszen z uzyciem broni Very Happy

niedlugo zaczna wam sie wakacje moze sie spotkacie , buzi buzi rąsia rąsia i wiecie takie tam Razz

8i3dr0n

hahahah
przyszedł mediator i odrazu beczka śmiechu Razz

Fr@nz

hehehe jedziemy dalej panowie teraz może o roe ze np ja ostatnio okaleczyłem na urbanie pana o nicku kurde jeszcze nie nauczylem sie dokładnie pisać rah(sorry za błąd w nicku następnym razem sie poprawie)więc co do tego postrzału PRZEPRASZAM UWIERZ MI TO BYł WYPADEK NIE GNIEWAJ SIE hehehehe ale jaja Smile

pozdro

nick

Z tą wódka to jestem za Very Happy

bede mial chyba wycieczke do wawy w sieprniu xD to moze cos bedzie xD a co do tych okien to nie da rady damian w pokoju nad komputerem w dziurze masz kamere Razz

hehe xD wyciagnij ją i poszukaj w innych miejscach xD

+De4d-_-b;

już 3 kamery znalazłem Razz

Asain powaznie w Sierpniu przyjeżdżasz do Wawki? Very Happy

HooAh

i jakie seriale brazylijskie, czy wenezuelskie? xD To tylko wyjaśnianie sprawy (w gruncie rzeczy nie chodzi tu o TSa tylko o coś innego Razz

)

Aha i jeżeli już jesteśmy przy serialach (lol xP ) to może zrobimy własny filmik klanowy ?? Zanosi się na niego już 1,5 roku Razz

Ale o tym w innym kanale w sprawach klanowych.

THE END

8i3dr0n

ja to zabijam swoich jak popadnie
nie ma raportu, a tam był opfor, no to leci seria, jak sie schowa, jego szczęście, jak nie trudno, na pkt mi nie zależy więc roe niech se będzie i tysiąc pińcet

+De4d-_-b;

Nie wszyscy z naszych czytelników zdają sobie sprawę, iż w AA mieliśmy do czynienia z bronią popularnie zwaną shotgunami. Model strzelby pojawił się w plikach gry w wersji 2.1 - nigdy nie był jednak oficjalnie wprowadzony do rozgrywki a wraz w wyjściem wersji 2.6 został on całkowicie usunięty z plików gry. Według słów DEV Pye na forum oficjalnym w wersji 3.0 historia ma się powtórzyć i gracze mają otrzymać nową broń do użycia. Od razu również zaznaczył, iż ze względu na specyfikę broni (pocisk strzelby zawiera śrut, który rozchodzi się w różnych kierunkach a wraz ze wzrostem odległości szybko opada) do opracowania jego balistyki będzie potrzeba programistom więcej czasu. Dlatego też shotguny nie pojawią się w zapowiadanej na wrzesień "premierowej" wersji 3.0 a jej pierwszej aktualizacji. DEV określił również zastosowanie strzelb w grze jako narzędzia umożliwiającego forsowanie zamkniętych pomieszczeń oraz broń bliskiego dystansu.

aa.pl

+De4d-_-b;

Zabił kolegę cegłą, bo nie mógł znieść porażki

"Napisał Dziennik.pl
Strzał w głowę - tak zwany "headshot" - to najszybszy sposób na zabicie rywala w popularnej grze komputerowej "Counter-Strike". W Rosji 14-letni chłopak zatracił granicę między fikcją a rzeczywistością. Nie zniósł porażki w grze, więc wziął cegłę i tłukł nią rywala w głowę tak długo, aż zabił - donosi rosyjski portal Strana.ru.
czytaj dalej...
REKLAMA

14-letni Sasza był z siebie bardzo zadowolony. Tej nocy rozgrywka w Counter-Strike'a szła mu rewelacyjnie. Precyzyjnymi strzałami w głowę "zdejmował" kolejnych przeciwników, wzbudzając przy tym podziw kolegi Ilji, z którym grał w kafejce internetowej w Nowosybirsku. Szło dobrze, dopóki do lokalu nie wszedł trzy lata starszy "ekspert" od "CS'a", Alexei.

Gdy Alexei dołączył do sieciowej gry, dobra passa Saszy skończyła się. 14-latek szybko stracił cierpliwość i zaczął krzyczeć na starszego kolegę. Ten nie pozostał dłużny i wirtualni żołnierze zaczęli się nawzajem wyzywać. Zapowiadało się na bójkę, ale wtedy adwersarzy rozdzielił pracownik kafejki.

O trzeciej nad ranem Sasza z Ilją opuścili lokal. Nie poszli jednak do domu. Zdecydowali, że zakończą grę "w dorosły sposób". Gdy kilkanaście minut później z kafejki wyszedł Alexei, Sasza przewrócił chłopaka na ziemię. Butem wdeptał jego głowę na trzydzieści centymetrów w błoto i zaczął uderzać w nią cegłą.

W czasie bójki Ilja stał obok i z zainteresowaniem obserwował, jak krew Alexeia rozbryzguje się na ulicy. Gdy 17-latek był juz martwy, chłopcy rozeszli się do domów. Ciało ofiary znalazła nad ranem wyprowadzająca psa kobieta.

Gry trenują morderców?

W kwietniu 2007 roku student Virginia Tech Cho Seung-hui zastrzelił 32 osoby, a następnie popełnił samobójstwo. Krwią niewinnych ludzi zapisał się jako sprawca największej szkolnej masakry w historii Stanów Zjednoczonych. W lutym 2008 roku w strzelaninie na Northern Illinois University Steven Kazmierczak zastrzelił pięciu ludzi, po czym się zabił.

W obu przypadkach amerykański prawnik Jack Thompson przekonywał, że studenci którzy zabijali kolegów, byli zainspirowani grą "Counter Strike". Nie potrafił tego jednak udowodnić, wobec czego w "CS'a" codziennie grają dziesiątki tysięcy młodych ludzi.

W 2007 roku brazylijski sąd federalny zakazał sprzedaży gry "Half Life - Counter Strike". Sędzia argumentował, że gra "burzy ład społeczny, podważa demokratyczne wartości i zagraża bezpieczeństwu publicznemu".

To jednak osobliwość, bo na rynku wciąż pojawiają się nowe gry uczące zabijać w coraz bardziej wymyślny i realistyczny sposób. W porównaniu z nimi, Counter Strike to już klasyk gatunku, który nie robi na nikim wrażenia.

Sasza i Alexei potrafili grać całą noc

Dla większości ludzi, gry komputerowe to doskonała i nieszkodliwa zabawa. Normalny człowiek, po strzelaniu w wirtualnego przeciwnika, nie wychodzi na ulicę z siekierą. Niestety od czasu do czasu zdarzają zdarzają się gracze, którzy przekraczają granicę zabawy.

"Strana" pisze, że Sasza pochodził z przeciętnej rosyjskiej rodziny. Był jedynakiem i kiepskim uczniem, który sprawiał problemy wychowawcze. Z kolei Alexei - mimo młodego wieku - był już samodzielny. Wraz z ojcem pracował w przedszkolu. Jednak nie potrafił zaoszczędzić zarobionych pieniędzy, bo wszystko przepuszczał na grę w lokalnej kafejce. Podobnie jak Sasza, potrafił spędzić całą noc w wirtualnej rzeczywistości.

14-latek od razu przyznał się do zamordowania kolegi i opowiedział przebieg wydarzeń. Z powodu żałoby, jego szkołę zamknięto na jeden dzień. Jego i Alexeia łączyła miłość do zabijania wirtualnych przeciwników. Poróżnił odbiór rzeczywistości."

omg :/ Nie wiem jak gra moze zmanipulować do takiego stopnia :/ [*]

8i3dr0n

lol
porażka